NASZE CELE NA ROK 2021:
W 2021 r. obchodzimy 10-lecie istnienia fundacji i aktywnego działania na rzecz społeczności bezwyznaniowej, wolności i praw obywateli i obywatelek, a także rzeczywistego rozdziału kościoła od państwa. W kwietniu przeprowadziliśmy kampanię outdorową pod hasłem Nie dajemy wiary. Dajemy wolność. Polska rzeczywistość nie oszczędza nas i przed nami jeszcze wiele bitew. Właśnie teraz, gdy tak operatywnie podsycane są wzajemne animozje, musimy konsekwentnie wspierać świecki światopogląd i tych wszystkich, którym odmawia się pełni praw. W naszej kampanii stawiamy na najważniejszą wartość każdego obywatela ? wolność. Chcemy o tym przypominać, o wolności mówić i o nią walczyć.
INTERWENCJE, WSPARCIE, PORADNICTWO I EDUKACJA OBYWATELSKA, czyli codzienna działalność fundacji. Zysk ze sprzedaży w sklepie fundacji przeznaczymy na wzmocnienie naszej codziennej działalności czyli monitoringu nadużyć dotyczących rozdziału kościoła od państwa i wolności sumienia, poradnictwo i wsparcie dla naszych beneficjentów i interwencje w instytucjach publicznych ze szczególnym uwzględnieniem szkolnictwa publicznego (projekt Równość w Szkole).
DLACZEGO PROJEKT RÓWNOŚĆ W SZKOLE JEST WAŻNY?
Większość przesyłanych do fundacji próśb o pomoc dotyczy problemów w szkołach i przedszkolach. Rozporządzenie MEN z 14.IV.1992 r. wprowadzające do szkół katechezę, stworzyło warunki do dyskryminacji, indoktrynacji i wymuszeń udziału w praktykach religijnych i katechezie, sankcjonuje m.in. możliwość modlitwy na wszystkich lekcjach w szkole, odwoływania lekcji z okazji wyjścia do kościoła (rekolekcje) czy stanowi katechetę członkiem Rady Pedagogicznej (ma wpływ na sytuację osób wypisujących się z katechezy, kształt uroczystości szkolnych etc.).
Rozporządzenie stanowiło też bezpośrednio nierówności, wprowadzając religię do przedszkoli bez żadnej oferty dla osób, które nie życzą sobie katechizacji dzieci, wymagane minimum 7 uczniów prowadzi do nierówności w dostępie do lekcji religii mniejszościowych i etyki, co zmienił nieznacznie wyrok ETPC. Poprawił się nieco dostęp do etyki, ale utrzymują się systemowe nierówności, często katecheza jest wpisywana w plan automatycznie, a lekcje etyki uczniowie i rodzice muszą wywalczyć. Niezapisanie się na religię łączy się z niedogodnościami jak ?okienka?, oczekiwanie na zajęcia w późnych godzinach, szykanami. Nie wszystkie szkoły oferują etykę, w niektórych lekcje te prowadzi katecheta.
Są szkoły publiczne, gdzie odprawia się modlitwę na matematyce (domniemanie, że wszyscy uczniowie sobie tego życzą to nieporozumienie w warunkach szkoły publicznej i złamanie konstytucyjnego prawa do nieujawniania światopoglądu). Setki szkół mają patrona ? postać religijną, samych szkół im. Jana Pawła II jest ponad 1500, co często łączy się z wystrojem placówki, religijnym charakterem uroczystości, indoktrynacją i przemocą symboliczną.
Sytuacja polityczna od 2015 r. wiąże się z dalszymi niekorzystnymi dla mniejszości bezwyznaniowej zmianami. Funkcjonowanie tej grupy w szkolnictwie po 1989 r. nie było łatwe, problemy narastają zarówno w wyniku pogłębiania się wieloletniego procesu wkraczania katolickich treści i porządków do publicznego szkolnictwa, jak i intensyfikacji zjawisk w rezultacie ostatnich zmian politycznych, personalnych, instytucjonalnych i prawnych. Reorganizacja oświaty i polityka oświatowa MEN oraz części dyrektorów szkół, a czasem samorządu dopełniają obrazu. Przykładem są działania ?ewangelizacyjne? krakowskiej kurator, list mazowieckiego kuratorium do szkół, gdzie starania o organizowanie religii w niedotkliwy sposób (bez ?okienek? dla niezainteresowanych) przedstawiono jako dyskryminację katechetów (!) czy skarga nadzwyczajna ministra sprawiedliwości wobec korzystnego wyroku sądu dla nauczycielki prześladowanej za opór wobec przemocy symbolicznej. Zmieniają się treści programów nauczania i formy działań oświatowych, np. status edukacji antydyskryminacyjnej (z rozporządzenia MEN w sprawie wymagań wobec szkół wykreślono obowiązek ?działań antydyskryminacyjnych obejmujących całą społeczność szkoły?), wychowanie seksualne jest na cenzurowanym, a program ?wychowania do życia w rodzinie? to w istocie religijna indoktrynacja.
Problemem, który staramy się rozwiązywać jest niska kultura prawna i organizacyjna szkół oraz brak zrozumienia wobec potrzeb i praw rodziców i uczniów. Dyrektorzy i wychowawcy organizują nieraz lekcje religii czy rekolekcje nie znając lub łamiąc treści rozporządzenia, które te sprawy reguluje czy zapisów prawnych dotyczących neutralności religijnej i światopoglądowej instytucji i władz publicznych oraz odnoszących się do wolności sumienia. Zdarza się, że dyrektorzy, nauczyciele, czy przedstawiciele władz celowo łamią prawo, będąc przekonani, że łamanie wolności sumienia jest słuszne. W obydwu przypadkach potrzebne są interwencje oraz wsparcie dla pokrzywdzonych. Uczniowie i rodzicie nie wiedzą często na jakie akty prawne się powołać, jakich argumentów użyć i jak skutecznie rozmawiać i korespondować ze szkołą oraz jak skarżyć krzywdzące działania szkoły do organów nadzorczych, taka pomoc jest wysoko ceniona. Czasem w opresyjnej społeczności potrzebne są interwencje w imieniu osób, które potrzebują zachować anonimowość.
Jednocześnie w sytuacji kryzysu demokracji i wzmacniania autorytarnych form rządu o cechach narodowo ? katolickich należy się spodziewać dalszego zmniejszenia skuteczności interwencji o charakterze formalnym, prawnym, przyjęta linia będzie ważniejsza od obowiązującego prawa, a prawo będzie zapewne zmieniane w kierunku mniejszej ochrony praw człowieka i mniejszości. Tym bardziej potrzebne są więc działania zwiększające świadomość oraz mobilizujące społeczności lokalne i szkolne do oddolnych i solidarnych działań, do wzajemnego wsparcia i wspólnego oporu. Wiele osób czuje się w swojej walce niepewna, zagubiona i osamotniona, chcemy to zmienić, pomagając osobom o podobnych problemach odnaleźć się w tej sytuacji, m.in. stymulując empatię, solidarne działania rodziców i uczniów, a także kładąc w poradnictwie większy nacisk na skuteczność samodzielnych interwencji w szkołach i instytucjach.